Aloha,
Prawdę mówiąc byłam już bardzo zmęczona poszukiwaniem nauczycieli, którzy mnie oświecą. Jeździłam na warsztaty, czytałam książki, chcąc zrozumieć. I co ? W końcu wybrałam właściwą drogę.
Tak jak powiedziałam pierwszego dnia warsztatów „niczego nie oczekuję”.
Jestem wdzięczna za to co do mnie przyszło. Poczułam jaką rolę w poznawaniu świata odgrywa mama i tata. Jak ważne jest to, żeby każde z dzieci było traktowane w taki sam, wyjątkowy sposób. Z szacunkiem, uwagą i miłością. Że stworzony Dom jest Świątynią dla każdej rodziny, gdzie wszyscy są bezpieczni. Przez takie działanie wszyscy członkowie rodziny szanują się i akceptują. Dzięki Wam poczułam, że Jestem wyjątkowa, taka jaka jestem!!! Pokazaliście mi wspaniałą drogę w jaki sposób mam się zmienić, aby moje dzieci w końcu były szczęśliwe, a przede wszystkim wolne.
Słyszę głos Danusi „z uwagą i skupieniem obserwuj siebie”… Zamykając oczy, czuję wewnętrzny spokój jaki odnalazłam w spojrzeniu Jerzego.
Mój świat się zmienia.
I to tylko kilka dni…, a zmiany są widoczne tak szybko.
Mahalo